Harmony Farm

Rosana

Liza ostatnio dała mistrzowski pokaz swojej gry aktorskiej. Spróbujcie ukryć ciążę i potem ni z tego ni z owego urodzić Wink

--> [link widoczny dla zalogowanych] <-- zdjęcie źrebaka (autorstwa Jockeyki)

Alex

To się nazywa talent! :]

Jaga

Tak, Liza to ma talent Razz

Mało kto potrafi ukrywać ciąże do końca xD

Majtaś

ahh. lizunia ;d Juz nie moge się doczekać kiedy przyjade do HF w wakacje i zobacze to jej cudo ^^

laito

ooł kurczę! ale fajny ten źrebak^^

Jaga

Musiałabyś go na żywo zobaczyć ^^
Liza stoi a ten szaleje galopem xD

laito

chciałabym, oj chciałabym Wink

Jak ma na imię wgl? Very Happy

Alex

Chyba nikt jeszcze nie wie jak go nazwać xD

jockeyka1

Tata chciał jakieś imie na L, westernowe lub związane z muzyką. Jak narazie umownie wołamy na niego Little Boy xD Ale jeśli wymyślicie lepsze to piszcie

inga

jak to nie ma imienia??!!?? przeciez ma już od jakiegoś czasu. Lucky:D

jockeyka1 · Wysłany: Pon 18:21, 01 Mar 2010 Temat postu:

to tez chwilowe. Westernowe imie musi miec 3 trzony - np. Little Mr. Lucky

inga · Wysłany: Czw 22:35, 04 Mar 2010 Temat postu:

hmmm... to co? te quartery które znam i nie mają 3 imion to nie konie westowe? troche suchar. nie wiem skad takie wiadomosci.... a zreszta z tego co mi wiadomo to czesto westowe imiona nadaje sie dlatego takie długie zeby od razu było mozna mniej wiecej wiedziec z jakiej linii koni hodowalnych pochodzi źrebak. ale jak tam chcecie. może być i Little Mr. Lucky. ale i tak nikt nie bedzie tak na niego mówił. bo ja jeszcze nigdy w zyciu nie mówiłam, o winkim, windchester poco star. bo to jest niewygodne.

jockeyka1 · Wysłany: Pią 14:38, 05 Mar 2010 Temat postu:

Inga, przecież my o tym wiemy. Ale taka jest tradycja, że westernowym koniom daje się imiona 3 członowe, u AQH służy to do rozpoznania linii, wiadomo, ale małemu chcemy nadać takie imie, bo tata chce, żeby było westernowe. A będziemy na niego wołać jak nam się spodoba, Wangelis ma krótkie imie, a i tak wołamy na niego Wandziu.

Alex · Wysłany: Pią 18:38, 05 Mar 2010 Temat postu:

Nie wszyscy tak na niego wołają. Poza tym to wasza sprawa jak go nazwiecie. Byle miał imię na L. Moim skromnym zdaniem nadawanie masakrycznie długich imion jest bez sensu i mija się z celem. Charakter konia i jego zdolności są niezależne od jego imienia. A, co jeśli mały nie będzie miał zdolności westernowych???? W takim wypadku po co dawać mu takie imię? Jeśli o mnie chodzi, to uważam iż imię powinno być ładne, lekkie i praktyczne. Bezcelowe jest jakieś motanie różnych nazw.
Ale jak już powiedziałam, wasz koń, wasze zdanie.